Zazwyczaj opisywane jako materiał na ognisko gatunki drewna to sosna, świerk, dąb, buk i brzoza. Gatunki te łączy głownie jedna cecha - występują powszechnie. Warto pamiętać że że nie są wszystkie gatunki które nadają się na opał. W tym tekście zawrę kilka uwag do kwestii opału, skrótowo opiszę te gatunki które wymieniłem powyżej oraz kilka innych - już szerzej.
Przede wszystkim niektórzy powołują się na tabelki kaloryczności drewna. Tyle tylko ze mają one mała użyteczność - przede wszystkim wartość energetyczna jest podana w przeliczeniu na kilogramy a nie objętość, co powoduje że bardzo korzystnie wypadają gatunki iglaste - jednak trzeba pamiętać że kilogram sosny zajmuje więcej miejsca niż kilogram np. buka (przy tej samej wilgotności). Ponadto większość energii przy gatunkach iglastych jest wydzielana w formie płomienia - przez co jest trudniejsza do wykorzystania. Wiele osób pomija też ważny aspekt - czy dane drewno łatwo się zapala. Generalnie w tekście chcę skupić się na gatunkach z którymi mam doświadczenie, ale niekoniecznie powszechnie występujących. Trzeba też pamiętać że najlepsze drewno (w wiekowości przypadków) to to które jest suche i pod ręką, później dopiero należy wybierać najlepsze gatunki.
Gatunki powszechnie znane, szybka charakterystyka zalet i wad:
- sosna/świerk - gatunki iglaste, nie różniące się jakoś szczególnie właściwościami, za wyjątkiem głównej zalety świerku, która polega na tym że martwe gałązki przy pniu prawie zawsze są suche i są jedna z lepszych rozpałek. Głównymi zaletami tych drzew jest łatwa dostępność i to ze łatwo się zapalają, poza tym nie dają jakoś szczególnie dużo żaru, spalają się dość szybko, dym z nich jest gryzący oraz strzelają iskrami. Warto pamiętać że kora sosnowa trudno się zapala.
- dąb - dobre drewno na opał, dające sporo żaru. Zdarza się jednak że strzela iskrami.
- buk - podobnie jak dąb, z tą różnicą ze drewno to charakteryzuje się szybkim butwieniem, przez co zazwyczaj nie warto zwracać uwagi na drewno lezące na ziemi, nawet mając możliwość jego wysuszenia, oraz nie strzela iskrami.
- brzoza - tu opisy skupiają się na korze w charakterze rozpałki. Samo drewno parametrami przypomina nieco buka, jest jednak trochę mnie kaloryczna i daje nieco mniej żaru.
Inne gatunki:
- jesion - często pojawiające się w artykułach drewno, pali się dobrze, umiarkowanie łatwo się zapala, dając sporo żaru, tam gdzie występuje powszechnie - dobry opał.
- grab i wiąz - jedne z moich ulubionych gatunków drewna na ognisko, niestety, dość rzadko występujące. Palą się długo pozostawiając dużo żaru. Niestety ich wadą jest to ze są to gatunki trudno zapalające się przez co nadają się dopiero na późniejszy okres ogniska (chociaż drobno porąbane dają radę). Grab jest ponadto łatwy do pozyskania bez pomocy narzędzi - w przypadku stojących martwych drzew dość szybko gniją korzenie, przez co gołymi rękoma można bez problemu obalić drzewko o średnicy 10-15cm.
- klon - mimo dość powszechnego występowania w podszycie naszych lasów rzadko opisywane drewno. Nie jest to jakieś świetne drewno, pali się przeciętnie długo i daje tak samo przeciętną ilość żaru, ale za to jest łatwo dostępne.
- olcha - drzewo bardzo popularne na terenach podmokłych, czasem współwystępujące z jesionem. Łatwo zapalne, pali się jednak dość szybko i prawie w ogóle nie zostawia żaru, co może być zarówno zaletą jak i wadą, Gatunek też dobrze nadaje się do wędzenia - jest dość "bezpieczny". Niestety, często nawet stojący posusz jest mokry.
- czarny bez - dość ciekawe drewno - z jednej strony cienkie gałązki bardzo łatwo się zapalają z drugiej grubsze dają przyzwoitą ilość żaru (jednak dość szybko się spalają). Ponadto drewno to w niektórych miejscach występuje w dużych ilościach, oraz nie ma tendencji do wchłaniania tak wilgoci jak olcha.
Mam nadzieję ze dla niektórych przynajmniej czytelników artykuł ten będzie pomocny. Innych gatunków nie opisuję, gdyż nie mam z nimi większego doświadczenia.